Spotkania towarzyskie bez alkoholu. 7 rad jak się do nich przygotować

Początkowo alkohol nawet nam nie smakuje, ale pijemy go, aby się dopasować albo przełamać nieśmiałość. Tym sposobem rozwija się w nas mała zależność, która z wiekiem coraz bardziej się utrwala. 

Efekt jest taki, że około 93% Polaków pije podczas spotkań towarzyskich i ciężko jest ten nawyk przełamać (źródło: Badania.net).

Częścią ludzkiej natury jest dążenie do interakcji. Nawet najwięksi introwertycy potrzebują od czasu do czasu towarzystwa innych.

Sprawia ono bowiem, że nasz mózg wytwarza endorfiny, czyli hormony szczęścia. Nie tylko powodują one, że czujemy się radośni i zrelaksowani, ale również pomagają nam radzić sobie z dyskomfortem, adaptować się do otoczenia i budować odporność.

Ponieważ alkohol jest wszechobecny podczas spotkań towarzyskich, łatwo jest założyć, że to właśnie on sprawia, że czujemy się lepiej. Patrzymy na alkohol przez różowe okulary, przekonani, że to picie czyni rożne sytuacje fajnymi.

W 2015 r. profesor Johann Hari przeprowadził następujące badanie na szczurach:

każdego szczura umieścił w osobnej klatce z dwiema miseczkami – w jednej była czysta woda, w drugiej woda z dodatkiem narkotyku. Będąc w odosobnieniu, szczury wybierały ten drugi napój i popadały w uzależnienie. Kiedy jednak Hari wsadził je wszystkie do jednej klatki i dał do dyspozycji „przyjaciół” i inne atrakcje, szczury wybierały czystą wodę i ignorowały narkotyk. 

Warto pamiętać, że szczury są bardzo dobrą reprezentacją ludzkiej natury, ponieważ ich cechy genetyczne, biologiczne i zachowawcze przypominają nasze cechy. 

Badanie to dowodzi, że unikanie towarzystwa nie jest dobrym rozwiązaniem, gdy próbujemy przełamać nawyk, jakim jest picie alkoholu. Hari dowiódł w swoich badaniach, że towarzystwo innych jest antidotum na uzależnienia. 

Sytuacje towarzyskie cieszą nas, ponieważ przebywamy z przyjaciółmi i robimy to, co lubimy. Kiedy ostatni raz wróciłeś do domu z meczu, by wspominać jakość piwa, zamiast rozmawiać o niesamowitych golach swojej drużyny?

~ Annie Grace 

Nie da się zaprzeczyć, że aby nauczyć się na trzeźwo odnajdywać w sytuacjach towarzyskich, potrzeba trochę czasu i praktyki. Można to porównać do pracy nad mięśniami – trzeba trenować je stopniowo i z wyczuciem. Nie należy się rzucać od razu na głęboką wodę. Najlepiej zacząć od spotkań z bliższymi znajomymi i w miejscach, z których w razie potrzeby będziemy mogli się szybko ewakuować. 

Pamiętaj, że często łatwiej jest nie pić wcale niż wypić jednego drinka: Przeczytaj dlaczego.

Odrobina przygotowań sprawi, że łatwiej będzie nam utrzymać kontrolę nad sytuacją i uniknąć niespodzianek. 

Oto 7 sprawdzonych rad: 

1)    Przygotuj grunt – jeszcze przed spotkaniem powiedz uczestnikom, że nie będziesz podczas niego pił. Zminimalizuje to ryzyko uciążliwych pytań. Jeśli spytają, dlaczego nie pijesz, udziel im krótkiego wyjaśnienia, typu:

-      Bo tak sobie postanowiłem;

-      Robię detoks;

-      Nie czuję się ostatnio najlepiej;

-      Kace mnie ostatnio przerastają, a mam plany na jutro;

-      Dużo lepiej funkcjonuję, jak nie piję;

-      Prowadzę eksperyment towarzyski.

Często nam się wydaje, że powinniśmy podać powód, który wyda się innym zrozumiały. Fakt jest taki, że wiele osób i tak nie zrozumie, więc nie traćmy czasu na przesadne tłumaczenia. Im krótsze wyjaśnienie, tym lepiej. 

2)   Pojedź na spotkanie samochodem – nawet jeżeli ktoś wpadnie na pomysł, żeby namawiać Cię na drinka, będziesz mieć silny argument, żeby przerwać dyskusję.

3)   Zaplanuj, co będziesz pić – kiedy inni będą popijać alkoholowe trunki, możesz czuć, że masz ochotę na coś bardziej wyrazistego niż szklanka wody czy herbata. Może to być po prostu cola lub inny popularny napój, tonik, dobrej jakości lemoniada albo woda gazowana z dodatkami, np. cytryną czy miętą. Coraz więcej lokali oferuje alternatywy typu mocktaile (czyli odpowiedniki popularnych drinków, tyle że pozbawione alkoholu) czy piwa bezalkoholowe. Jeżeli idziesz do kogoś do domu, możesz wziąć ze sobą trunek, który zastąpi alkohol. 

4)  Zaplanuj następny poranek – najlepiej, jeśli będzie to coś związanego z aktywnością fizyczną w towarzystwie innych. Może spacer ze znajomym lub z rodziną? Albo wypad na ściankę lub wycieczkę rowerową?

5)  Znajdź sprzymierzeńca –  jeżeli wśród obecnych na imprezie jest ktoś, kogo możesz uznać za bliską osobę. Wytłumacz mu swoje powody, dla których nie chcesz pić alkoholu, i poproś, żeby pomógł Ci odeprzeć namowy innych w razie konieczności.

6)  Nie zostawaj na spotkaniu dłużej, niż masz na to ochotę – jeżeli jesteś jedyną niepijąca osobą na spotkaniu, możesz zauważyć, że po 2–3 kolejkach ludzie zaczynają Cię irytować lub nudzić. Mogą wydawać się nadmierne emocjonalni, powtarzać się albo naciskać, żebyś jednak się z nimi napił. Nie zmuszaj się, żeby zostać na spotkaniu dłużej, niż masz ochotę, nawet jeśli znajomi próbują Cię namówić, żebyś został. Pożegnaj się, szybko opuść spotkanie i miej świadomość, że jak tylko wyjdziesz, znajomi zajmą się rozmową i nikt nie będzie ubolewał, że Cię nie ma. 

7)   Pamiętaj, że nie tylko Ty chcesz mniej pić – sporo ludzi chciałoby ograniczyć spożywanie alkoholu, ale brakuje im odwagi, motywacji i martwią się, co inni pomyślą, jeśli przestaną pić. Bądź pionierem i zacznij nowy trend. Ci, którym najbardziej przeszkadza Twoje postanowienie, prawdopodobnie w głębi duszy sami chcieliby pić mniej. Przestań się martwić tym, co myślą inni – to Twoje życie, ciesz się nim i nie ulegaj wpływom, które Ci nie służą.

Niezależnie od tego, czy jesteś na początku swojej bezalkoholowej podróży i jest to Twoje pierwsze spotkanie towarzyskie bez alkoholu, czy masz już jakiś staż i doświadczenie, ważne jest, abyś był świadomy swoich indywidualnych bodźców, które sprawiają, że masz ochotę, aby sięgnąć po alkohol.

Bodźcem może być to, że spotkanie towarzyskie odbywa się zaraz po bardzo męczącym dniu pracy czy spotkaniu biznesowym, po którym reszta Twoich współpracowników postanawia się zrelaksować przy drinku.

A może jest to spotkanie towarzyskie, na którym nikogo nie znasz i ciężko jest Ci się rozluźnić? 

Pamiętaj, że często łatwiej jest nie pić wcale niż wypić jednego drinka. Przeczytaj dlaczego.

Jakiekolwiek są Twoje bodźce, postaraj się zaplanować strategię panowania nad nimi. Pomoże Ci w tym poniższa tabelka. Wypisz swoje własne bodźce i opisz strategię i motywację, które pomogą Ci wytrwać w postanowieniach.