Blog Layout

Paulina Bohdanowicz • Apr 16, 2021

Zdradliwy cykl uzależnienia - Na którym etapie jesteś?

Alkohol przez długi czas pozwala nam wierzyć, że pijemy, bo lubimy, i że mamy nad wszystkim całkowitą kontrolę. Na tym polega jego największe niebezpieczeństwo. 


Alkohol jest powszechnie akceptowany i legalny. Spożywa go około 90% dorosłych Europejczyków, nie zdając sobie sprawy z tego, jak łatwo wpaść w jego pułapkę. 

Kultura niejako wymusza na nas akceptowanie picia alkoholu, a wręcz jego gloryfikację, mimo że zdrowotnie jest bardziej szkodliwy i powoduje więcej zgonów i tragedii niż kokaina czy heroina. Nie wolno nam zapominać również o tym, że jest silnie uzależniający, a cykl uzależnienia jest taki sam jak w przypadku narkotyków. 

1)    Twój kac trwa dłużej, niż myślisz.


Kiedy przyjmujemy jakąkolwiek substancję uzależniającą, niezależnie od tego, czy jest to alkohol, czy narkotyki, odczuwamy nieprzyjemne symptomy odstawienia. W przypadku ciężkich narkotyków objawy te mogą być intensywne, a w przypadku innych używek, takich jak alkohol – słabe, niemal niedostrzegalne, przypominające lekki dyskomfort.


Nawet jeśli wypiłeś sporo i masz ciężkiego kaca, wydaje się on dość szybko mijać. Delikatny, prawie niezauważalny dyskomfort może jednak utrzymywać się przez kilka dni, gdyż czasami organizm potrzebuje więcej niż dobę na wydalenie alkoholu.

Zwykle przypomina to lekkie zmęczenie i podenerwowanie, więc ciężko jest Ci dokładnie wskazać przyczynę tych odczuć i często nie dostrzegasz związku między nimi a wypitym kilka dni wcześniej alkoholem.



2)    Pierwszy drink przynosi Ci ulgę. 


Kiedy w danym dniu wypijasz swojego pierwszego drinka, zazwyczaj czujesz się lepiej – jesteś bardziej zrelaksowany, rozluźniony, radosny. Ponieważ ta ulga jest prawdziwa i odczuwalna, zaczynasz wierzyć, że alkohol daje Ci radość i przynosi ukojenie. 


Czujesz się szczęśliwszy, pijąc. Ale nie dlatego, że picie rzeczywiście czyni Cię szczęśliwym, ale dlatego, że łagodzi objawy… odstawienia picia. 


Im więcej pijesz, tym częściej czujesz się zmęczony i zestresowany. Pragniesz doświadczyć ulgi i odprężenia, dlatego sięgasz po kolejnego drinka, pamiętając, co dał Ci ten pierwszy. 


Nawet jeśli pijesz małe ilości w każdy wieczór lub większe ilości tylko w weekendy, uczucia dyskomfortu, wycieńczenia, poddenerwowania i pustki zrodzone przez alkohol stają się Twoją normą. Ale każdy kolejny drink przynosi chwilową ulgę, więc traktujesz alkohol jak „przyjaciela” i nie uświadamiasz sobie, że to właśnie on wykreował negatywne uczucia. 

 

 

3)    Coraz rzadziej masz kaca – to niebezpieczna iluzja. 


Ponieważ nasze ciało reaguje na alkohol jak na truciznę, wykształca w sobie mechanizmy, które pozwalają ją zneutralizować. Im więcej pijesz, tym szybciej działa Twój system obronny, tym samym zwiększając Twoją tolerancję na alkohol.


Możesz teraz wypić dużo więcej i „mieć nad sobą kontrolę”, a z czasem nawet kac zaczyna być przez Ciebie mniej dostrzegalny. Często uważasz to za zaletę i… pijesz jeszcze więcej.


„Ciesząc się” piciem, odzyskujesz poczucie spokoju ducha, kompletności i radości. 


Nie dostrzegasz jednak, że gdy nie pijesz, czujesz się coraz bardziej zestresowany, zmęczony. Maleńkimi, subtelnymi korkami w Twoje życie wkrada się apatia i brak zapału do codziennych obowiązków.


Pijesz teraz częściej i więcej, żeby ukoić wzrastającą beznadziejność, niepokój i stres, nie biorąc pod uwagę, że substancja, którą uważasz za sprzymierzeńca, tak naprawdę Cię nie relaksuje, a wręcz jest powodem, dla którego Twoje codzienne samopoczucie stopniowo się pogarsza. 



 4)    Tolerancja na alkohol rośnie, a Twoje życie przepełnia coraz większa pustka. 


Twoja tolerancja i odporność na alkohol rosną, a Ty zauważasz, że nie daje Ci on już początkowego uczucia euforii i szczęścia. Teraz coraz częściej czujesz się nieszczęśliwy, nawet jak pijesz.


Stopniowo używka niszczy Cię fizycznie i psychicznie. Twoje zdrowie podupada, w ciągu dnia jesteś ciągle zmęczony lub zestresowany, a gdy nadchodzi wieczór, jedyne, o czym myślisz, to żeby się napić. Koło się zamyka. 


Zaczynasz uświadamiać sobie, że być może jesteś uzależniony, choć dalej przekonujesz sam siebie, że masz kontrolę i że w końcu przestaniesz pić. Prawdopodobnie odłożysz to jednak w czasie, tłumacząc sobie, że w tym momencie okoliczności są zbyt stresujące. 


Nie zdajesz sobie pewnie sprawy, że cykl, w którym tkwisz, sprawi, że Twoje życie będzie coraz smutniejsze i wypełnione ciągłym stresem. 



5)    Próbujesz przekonać siebie i innych, że nie masz problemu z piciem


Nagle okazuje się, że alkohol jest najważniejszą rzeczą w Twoim życiu. Bliscy zwracają Ci już uwagę, że masz problem, ale jesteś tak przerażony utratą jedynej rzeczy, która „pociesza Cię” w trudach codzienności, że nieświadomie zamykasz umysł na to, co mówią. 


Masz też mnóstwo wyjaśnień tego, czemu tyle pijesz, i wmawiasz je samemu sobie i innym.

Czasem też próbujesz przekonać siebie i otoczenie, że nadal masz pełną kontrolę nad piciem, mówiąc np.: Nigdy nie piję w pracy albo Nie piję więcej niż 4 piwka, jeżeli następnego dnia prowadzę.


Mówisz to z takim przekonaniem i dumą, jakby był to jakiś wyczyn, nie zdając sobie sprawy, że już samo to, że musisz sobie wyznaczać takie ograniczenia, świadczy, że jesteś uzależniony.


Dalej więc pijesz, żyjąc w iluzji pełnej kontroli nad samym sobą, ale ponieważ Twoja tolerancja na alkohol ciągle wzrasta, wprowadzenie się w stan szczęścia i euforii już się praktycznie nie zdarza. Coraz częściej upijasz się więc do upadłego, urywa Ci się film, a picie zaczyna przysparzać Ci poważnych kłopotów, widocznych dla otoczenia i Ciebie samego.



6)    Podejmujesz próby ograniczenia picia


Zaczynasz słuchać rodziny i przyjaciół oraz cichego, ostrzegawczego głosu w Twojej głowie i decydujesz się ograniczyć picie albo nawet rzucić je na jakiś czas.


Mimo że zostałeś kulturowo przekonany do tego, że rzucenie picia jest trudne, postanawiasz wypróbować swoja silną wolę, żeby udowodnić sobie i bliskim, że potrafisz nie pić. 


Twoja podświadomość wciąż jednak wierzy, że alkohol daje Ci coś pozytywnego, więc teraz, kiedy nie pijesz, jesteś dręczony przekonaniem, że coś straciłeś. Patrzysz na innych „szczęśliwie” pijących i masz wrażenie, że coś Cię omija i że życie bez alkoholu to spore poświęcenie.


Silna wola jest jak mięsień, gdy jest nadużywana, ma tendencję do nadwyrężeń

~ Allen Carr




7)    Po udanej lub nieudanej próbie wracasz do picia


W końcu dochodzisz do wniosku, że skoro wytrzymałeś bez alkoholu przez jakiś czas (być może nawet tak długo, jak sobie postanowiłeś), to odzyskałeś już kontrolę i możesz się nagrodzić drinkiem od czasu do czasu.


Im dłużej odmawiałeś sobie alkoholu, tym większą satysfakcję odczuwasz, kiedy znów poddajesz się nałogowi. Im bardziej pragnąłeś alkoholu podczas swojej próby niepicia, tym większa jest doznana ulga i wiara, że picie daje Ci prawdziwą przyjemność.


Początkowo próbujesz pić umiarkowanie, ale powrót do nadmiernego spożywania alkoholu jest tylko kwestią czasu. 


1)    Twój kac trwa dłużej, niż myślisz… 


Cykl uzależnienia zaczyna się od nowa.


 Z każdym kolejnym cyklem postępować będzie degradacja Twojego zdrowia psychicznego i fizycznego, a zaprzestanie picia będzie coraz trudniejsze. 



Powrót do trzeźwości na tym etapie, można porównać do prób dopłynięcia do brzegu na rozszalałym morzu. Warto próbować raz, drugi, trzeci… każdy kolejna próba będzie trudniejsza. Ciało i umysł będą coraz bardziej wycieńczone, a fale na morzu coraz większe. Zawsze jest ryzyko, że za którymś razem zabraknie Ci sił i nie dopłyniesz


~ Alkorytm 



Źródła: 

Annie Grace, Obnażony umysł (oryg. Naked Mind).

Catherine Gray, The Unexpected Joy of Being Sober.


stres paulinabohdanowicz alkohol pułapka relaks iluzja alkoholizm uzależnienie wiedza
By Paulina Bohdanowicz 17 Jan, 2024
Czy w momentach stresu zdarza Ci się sięgnąć po alkohol? Chwilowo to rozwiązanie może wydawać się skuteczne, jednak długoterminowo miewa ono odwrotny skutek.
Paulina Bohdanowicz psychologia alkohol uzależnienie wspomnienia pamięć abstynencja alkoholizm
By Paulina Bohdanowicz 20 Jul, 2023
Dlaczego pomimo świadomości szkód, jakie alkohol wyrządza nam i innym, nadal go pożądamy i o nim fantazjujemy?
Paulina Bohdanowicz Skóra Trądzik Łuszczyca Odwodnienie Alkohol a wygląd młodość Używki Wygląd
By Paulina Bohdanowicz 18 Jun, 2023
Czy wiesz, że już kilka drinków tygodniowo jest w stanie radykalnie wpłynąć na Twój wygląd?
Share by: